20 stycznia mija termin na analizę wydatków na wynagrodzenia nauczycieli. Wyniki tej analizy służą do ustalenia wysokości należnego nauczycielom jednorazowego dodatku uzupełniającego. W obliczeniach ważnym parametrem jest średnioroczna struktura zatrudnienia. Sprawdź, czy należy w niej uwzględniać nauczycieli i inne osoby prowadzące zajęcia bez wymaganych kwalifikacji.
Do 20 stycznia każdego roku organ prowadzący szkołę samorządową musi przeanalizować poniesione w poprzednim roku kalendarzowym wydatki na wynagrodzenia nauczycieli. Analiza tych wydatków musi odnosić się do:
Jeżeli wysokość średnich wynagrodzeń nie zostanie osiągnięta w składnikach wynagrodzenia wskazanych w art. 30 ust. 1 Karty Nauczyciela, wówczas organ kwotę różnicy pomiędzy wydatkami poniesionymi na wynagrodzenia nauczycieli w danym roku w składnikach, o których mowa w art. 30 ust. 1, a iloczynem średniorocznej liczby etatów nauczycieli początkujących, mianowanych i dyplomowanych oraz średnich wynagrodzeń nauczycieli ustalonych w danym roku (art. 30a ust. 2 i 3 Karty Nauczyciela). Różnicę tę wypłaca się w postaci jednorazowego dodatku uzupełniającego.
W ramach średniorocznej struktury zatrudnienia uwzględnia się nauczycieli. Dotyczy to także nauczycieli:
Pomijane są natomiast osoby niebędące nauczycielami zatrudnione do prowadzenia zajęć (w trybie art. 15 Prawa oświatowego). Takie osoby nie mają statusu nauczycieli, dlatego właśnie nie uwzględnia się ich przy dokonywaniu analizy wydatków poniesionych na wynagrodzenia nauczycieli. Wynika to zresztą wprost z treści § 3 ust. 9 rozporządzenia w sprawie sposobu opracowywania sprawozdania z wysokości średnich wynagrodzeń nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego w szkołach prowadzonych przez jednostki samorządu terytorialnego.
Brak konsultacji
w najbliższym czasie
Brak nadchodzących wydarzeń