Szkoła musi zapewnić określoną liczbę etatów na stanowiskach specjalistycznych, w zależności od liczby uczniów. Niestety na oświatowym rynku pracy takich specjalistów brakuje. Czasami więc szkoła znajdzie się w sytuacji bez wyjścia. Ale czy na pewno?
Każda szkoła, przedszkole, placówka i zespół (w tym niepubliczna) musi zapewnić odpowiednią liczbę etatów specjalistycznych:
Liczbę etatów specjalistów determinuje liczba dzieci lub uczniów. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj>>
Spełnienie tych wymogów może być problematyczne ze względu na brak na rynku pracy specjalistów z odpowiednimi kwalifikacjami. W takiej sytuacji dyrektor nie jest jednak bez wyjścia. Może on skorzystać z jednego z dwóch rozwiązań.
Przede wszystkim dyrektor może przewidzieć wakat na stanowisku specjalisty w arkuszu organizacyjnym. Żaden przepis prawa nie wyklucza umieszczenia takiego wakatu w arkuszu.
Rozwiązanie takie pozwoli wykazać – w razie kontroli – że szkoła podjęła wszelkie możliwe działania w celu znalezienia specjalisty spełniającego wymogi kwalifikacyjne.
Zamiast wakatu można też rozważyć zawarcie umowy o pracę na czas określony na stanowisku specjalisty z nauczycielem nieposiadającym wymaganych kwalifikacji. Umowę taką można zawrzeć również z nauczycielem już zatrudnionym w szkole. Zawarcie takiej umowy wymaga jednak uzyskania zgody kuratora oświaty.
Bezcelowe jest natomiast zawieranie umowy o pracę w trybie art. 15 Prawa oświatowego. Osoba zatrudniona na tej podstawie nie jest bowiem nauczycielem, a w konsekwencji nie jest zaliczana do puli etatów specjalistów.
Brak konsultacji
w najbliższym czasie
Brak nadchodzących wydarzeń