Kilka tygodni temu do szkół wpłynęły pisma z resortu edukacji, w których zalecono odbiurokratyzowanie szkół poprzez zmniejszenie liczby dokumentów przygotowywanych przez nauczycieli na polecenie dyrektora. W pismach przewidziana była lista dokumentów, która nie są obowiązkowe w szkole. Czy dyrektor w istocie ma obowiązek wyeliminować takie dokumenty z obrotu w szkole?
W istocie oświata zmaga się z nadmierną biurokratyzacją. Z drugiej strony pism kierowanych przez resort nie należy traktować jako polecenia służbowe dla dyrektorów, a jedynie jako pewne wskazówki. Nie jest tak, że wszystkie dokumenty wymienione w tym piśmie powinny być wyeliminowane z obrotu prawnego w szkole.
Wszak dyrektor może wymagać sporządzenia niektórych dokumentów w celu sprawowania nadzoru pedagogicznego. Aktualnie żaden przepis nie zabrania mu wprowadzenia obowiązku przygotowywania takich dokumentów. Dyrektor może to zrobić w:
Reasumując, promowane przez resort edukacji odbiurokratyzowanie edukacji nie oznacza zakazu wprowadzania dodatkowych dokumentów. To dyrektor ocenia, które dokumenty zasadnie jest stosować w szkole. Oczywiście warto w tym zachować umiar, aby nie przeciążać nauczycieli, gdyż wpłynie to negatywnie na efektywność ich pracy, a tym samym na jakość nauczania w szkole.
Brak konsultacji
w najbliższym czasie
Brak nadchodzących wydarzeń