Jak zapowiedział minister Michał Dworczyk, niebawem rozpoczną się szczepienia nauczycieli. W tym celu wykorzystana zostanie szczepionka AstraZeneca. Zapowiedź ta wywołuje kontrowersje, czego wyrazem jest stanowisko ZNP.

Skąd biorą się kontrowersje

Jak wskazuje Związek Nauczycielstwa Polskiego, wprawdzie Europejska Agencja Leków (EMA) dopuściła szczepionkę AstraZeneca do stosowania także dla osób starszych. Niemniej jednak niemieckie służby sanitarne ograniczyły stosowanie tej szczepionki tylko do osób do 64. roku życia. Wynika to z faktu, że w ostatnim etapie badań klinicznych na szczepionką udział wzięła niewielka grupa osób starszych. ZNP podkreśla przy tym, że duża liczba nauczycieli jest w wieku okołoemerytalnym i emerytalnym stąd ich obawy o skutki zastosowania szczepionki.

Czego domaga się związek

W konsekwencji ZNP ubiega się o uruchomienie dobrowolnych szczepień z wykorzystaniem szczepionki o najwyższej skuteczności. Szczepienia powinny objąć:

nauczycieli i pracowników oświaty przed powrotem do szkół,
tych, którzy cały czas pracują stacjonarnie (są to m.in. nauczyciele wychowania przedszkolnego).

Źródło: