Opublikowane niedawno wymogi kwalifikacyjne na stanowisko pedagoga specjalnego budzą pewne wątpliwości. MEiN rozwiewa niektóre z nich, wyjaśniając m.in. pojęcie pedagogiki specjalnej.
Opublikowana nowelizacja rozporządzenia płacowego nauczycieli przewiduje podwyżki, ale jedynie dla nauczycieli początkujących (bez stopnia awansu zawodowego, w tym dotychczasowych kontraktowych) i niektórych mianowanych. Wynagrodzenie zasadnicze większości nauczycieli mianowanych i wszystkich dyplomowanych pozostanie bez zmian. Nic więc dziwnego, że spotyka się to z krytyką.
Zarzuty dotyczą przede wszystkim spłaszczenia systemu wynagrodzenia nauczyciela. Wszak pierwsza podwyżka pensji zasadniczej nauczyciela nastąpi dopiero po 3 latach i 9 miesiącach przygotowania do zawodu i po uzyskaniu stopnia nauczyciela mianowanego. W tym czasie wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela pozostanie bez zmian. Do tego nie przewidziano wyższych stawek dla większości nauczycieli mianowanych i dyplomowanych. Rozczarowująca jest więc także skala podwyżek, zwłaszcza w kontekście inflacji.
Wiceminister edukacji zdradził, że w toku prac nad budżetem zaproponowano zwiększenie średniego wynagrodzenia nauczycieli o 9% od 1 stycznia 2023 r. Nie podano jednak żadnych szczegółów, zwłaszcza w odniesieniu do stawek wynagrodzenia zasadniczego.
Choć propozycja resortu została określona mianem „wyjściowej”, to jednak nie spotkała się ona z aprobatą strony związkowej. Akcję protestacyjną zapowiedział już Związek Nauczycielstwa Polskiego. Większych podwyżek domaga się Rada Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania KSOiW NSZZ „Solidarność”. Władze związku stwierdziły, że obecne wzrosty mają charakter doraźny, co skutkuje obniżaniem siły nabywczej pensji nauczyciela. Zapowiedziano także konsultacje dotyczące form protestu, których rezultat ma zostać ogłoszony 1 września.
Brak konsultacji
w najbliższym czasie
Brak nadchodzących wydarzeń