Spóźnienie nauczyciela na lekcje nie jest niczym niezwykłym i najczęściej dyrektorzy wiedzą, jak na nie zareagować. Poważniejszy problem pojawia się, gdy nauczyciel chce to spóźnienie ukryć, potwierdzając w dzienniku odbycie zajęć, które nie zostały przeprowadzone.
Spóźnienie do pracy jest typowym przejawem uchybienia porządku pracy. Dotyczy to także nauczycieli. Za naruszanie porządku pracy nauczycielowi grozi zaś kara porządkowa:
Zwykle dyrektor może zatem poprzestać na ukaraniu nauczyciela taką karą.
Nie zawsze jednak będzie to odpowiedni środek. Inaczej należy oceniać sytuację, w której nauczyciel spóźnia się na zajęcia z niepełnoletnimi uczniami. Najczęściej w takim przypadku nauczyciel swoim zachowaniem naraża dobro dzieci na niebezpieczeństwo.
Jeżeli dodatkowo nauczyciel potwierdza w dzienniku lekcyjnym realizację zajęć, które się nie odbyły, to konsekwencje będą dużo poważniejsze. W takiej sytuacji jego zachowanie może nosić znamiona przestępstwa poświadczenia nieprawdy w dokumencie mającym znaczenie prawne (art. 271 § 1 Kodeksu karnego).
Brak konsultacji
w najbliższym czasie
Brak nadchodzących wydarzeń