Dokument archiwalny

Wszyscy lubimy być zadbani. Większość dużą uwagę przykłada do codziennych stylizacji, nie mniej jednak dba o nienaganny make-up czy odpowiednio ułożone włosy. Te ostatnie prezentują się dobrze tylko wtedy, gdy są właściwie pielęgnowane. I właśnie z tego powodu kobiety tak chętnie odwiedzają fryzjerów. Co specjaliści radzą na poszczególne dylematy i jakie mają stanowisko wobec wymagań swoich klientek?

W czym może, a nawet powinien pomóc Ci fryzjer?

Regularne podcinanie końcówek to praktyka, którą polecają wszyscy fryzjerzy. Dzięki niej pozbywamy się wysuszonych kosmyków, zostawiając tylko te, które są zdrowe i odżywione. Włosy nabierają wówczas świeżości i objętości. W zależności od kształtu twarzy oraz jej proporcji specjalista powinien doradzić fryzurę, w której na co dzień ma chodzić jego klientka. To zrozumiałe, choćby dlatego, że każda z nas jest inna i do twarzy jej w innym uczesaniu. Bywa, że kobieta upiera się przy wizji, która ją zafascynowała, choć ta nie do końca zgodna jest z jej potrzebami. Zaangażowany i profesjonalny fryzjer powinien wówczas wytłumaczyć powyższe zależności.

Ponadto, w obliczu różnych problemów z włosami, fryzjer powinien doradzić konkretny kierunek działania. Niektóre kobiety wymagają tego, by ich kosmyki nawilżyć, a inne, by dodać im potrzebnej objętości. Nie wchodząc w szczegóły, wystarczy powiedzieć, że oferta współczesnych metod z zakresu pielęgnacji włosów jest tak rozbudowana, że z pewnością do każdej klientki można podejść w sposób indywidualny. Faktem jest jednak, że upięcia, strzyżenia oraz koloryzacje należą do najczęściej wybieranych i doradzanych praktyk fryzjerskich.

A co z konkretnymi życzeniami, na przykład rozjaśnieniem lub trwałym skrętem albo prostowaniem włosów? Jeśli te są w dobrej kondycji, specjalista z pewnością podejmie się wyzwania. Bywa jednak, że musi odmówić, czemu nie powinnyśmy się dziwić. Przejście z głębokiej czerni do platynowego blondu to spore obciążenie dla włosów, które najpewniej skończy się ich przesuszeniem i wypadaniem.

W czym możesz, a nawet powinnaś pomóc sobie sama?

Tym, co pozostaje w Twojej gestii, jest oczywiście codzienna rutyna pielęgnacyjna. Włosy powinnaś myć szamponami bez SLS i stosować maski oraz wcierki dedykowane konkretnym problemom, na przykład nadmiernemu przetłuszczaniu się kosmyków.

W kwestii bardziej inwazyjnych działań bądź rozważna. Samodzielnie przycinanie włosów może skończyć się niemałą katastrofą. Podobnie, jak ich rozjaśnianie agresywnymi preparatami. Zejście o jeden, dwa tony kolorystyczne możesz przeprowadzić samodzielnie i to za pomocą domowych metod, sięgając po ocet jabłkowy, sok z cytryny albo miód. Aby nie popełnić błędu, najpierw dobrze sprawdź, jak naturalnie rozjaśnić włosy.

Na własną rękę możesz też prostować włosy sprzętem do użytku domowego lub stylizować loki za pomocą lokówki. I mimo, że wymienione dają efekt tymczasowy – i do tej kwestii należy podejść z rozsądkiem. Zbyt częste używanie prostownicy itp. może bowiem doprowadzić do łamliwości i przesuszania włosów.

Artykuł sponsorowany