Mimo postulatów związków zawodowych, resort edukacji nie widzi możliwości wzrostu wynagrodzeń nauczycieli. Projekt nowelizacji rozporządzenia płacowego nauczycieli utrzymuje wynagrodzenie na dotychczasowym poziomie. Związkowcy postulują o likwidację tzw. godzin karcianych, Minister Edukacji ma się przyjrzeć sposobom realizacji tych godzin, lecz nie planuje z nich rezygnować.

Nie ma pieniędzy na wzrost wynagrodzeń nauczycieli

Przedstawiciele NSZZ „Solidarność” po raz kolejny zgłosili postulat wzrostu wynagrodzeń nauczycieli o 9% grożąc nasileniem akcji protestacyjnej. Minister Joanna Kluzik-Rostkowska wskazała, że w budżecie państwa na 2015 r. nie ma środków na podwyżki dla nauczycieli i przypomniała, że nauczyciele jako jedyna grupa budżetowa otrzymywali podwyżki w latach 2008-2012.

Minister Edukacji Narodowej co roku określa wysokość minimalnego wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli. Projekt rozporządzenia w tej sprawie nie przewiduje podwyżek dla nauczycieli od 1 września 2015 r.

Godziny karciane nie są realizowane za darmo

Przedstawiciele NSZZ „Solidarność” postulowali likwidację tzw. „godzin karcianych”. Zdaniem związkowców to nieodpłatne zajęcia edukacyjne prowadzone z uczniami. Wskazali jednocześnie przykłady niemożności ich realizacji w niektórych szkołach, brak zainteresowania ze strony uczniów. Z tą argumentacją nie zgodziła się minister Kluzik-Rostkowska, która uznała, że „godziny karciane” mieszczą się w wymiarze 40 godzin pracy tygodniowo. Są więc płatne.

Minister Edukacji Narodowej zadeklarowała, że sprawdzi jak te godziny są rzeczywiście realizowane w szkołach. Do 20 marca będzie znane w jaki sposób i w jakim czasie, za pomocą jakich narzędzi będzie badana realizacja „godzin karcianych” w szkołach.

O finansach w oświacie, płacach nauczycieli, likwidacji szkół i placówek oświatowych oraz o tzw. „godzinach karcianych” rozmawiała w środę 11 marca 2015 r. Minister Edukacji Narodowej Joanna Kluzik-Rostkowska z przedstawicielami Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”.

Źródło: